To, że Vegas jest szalone chyba nikomu nie trzeba mówić, a jeżeli do tego dorzucić VMworld 2018 robi się z tego sroga mieszanka. Można by to ująć tak – Learn, Eat, Rave, Repeat… i tak w kółko. Dzisiejszy dzień trochę spokojniejszy, może dlatego, że noc była intensywna 😉 Dotarłem do Mandalay Bay około 8:50 i...Continue Reading